Autor Wiadomość
Maja
PostWysłany: Sob 17:54, 03 Mar 2007    Temat postu: Pies i Dziecko pod jednym dachem:)

Pies i dziecko dogadują się spontanicznie. Ale jednocześnie do szpitali trafia wiele dzieci pogryzionych przez psy. I najczęściej są to psy domowe. Czy tkwi w tym jakaś sprzeczność? Nie. Oba przypadki - pies zaprzyjaźniony z dzieckiem i nastawiony do niego wrogo -- zdarzają się równie często. Uniknąć dramatów można przez świadomy, przemyślany wybór oraz właściwe postępowanie z psem.

PARA PRZYJACIÓŁ

Pies może być dla dziecka przyjacielem, obrońcą, pocieszycielem oraz kumplem w zabawie. Wiele osób wspomina z czasów dzieciństwa psa, który towarzyszył ich pierwszym samodzielnym krokom, a swoją obecnością wpływał na ich rozwój emocjonalny.
Aby jednak wzajemne relacje układały się jak najlepiej, trzeba i psa, i dziecko nauczyć wzajemnego szacunku. Przy okazji dla dziecka będzie to również lekcja odpowiedzialności.

NIE SPRAWIAJ PSA DZIECKU

Rodzice pragną, aby stosunki między ich dzieckiem a psem układały się harmonijnie, wybierają więc rasę lubiącą dzieci i uważają, że zrobili wszystko dla dobra swej pociechy. Tymczasem nie ma nic gorszego niż sprawienie psa dziecku.
Pies to nie maskotka, którą można się chwilę pobawić, a potem zostawić i przypomnieć sobie o niej znowu za kilka dni. Często trudno to wytłumaczyć sześciolatkowi, który po prostu nie potrafi skupić się na czymkolwiek dłużej niż kilka minut. Pierwsze lata szkolne dziecka, z charakterystyczną dla tego wieku huśtawką nastrojową, również mogą wywołać niezły zamęt w psiej głowie. Nawet czternastolatek nie nadaje się na właściciela psa, ponieważ jego upodobania i zachowanie zmieniają się z dnia na dzień.
Nie wolno zapominać, że pies dojrzewa szybciej niż dziecko. Tylko przez bardzo krótki okres jest rozczulającą puszystą kuleczką, widzącą w dziecku towarzysza zabaw. W ciągu roku, a nawet w krótszym czasie, szczeniak staje się dorosły. Dorastający czy dorosły pies będzie samorzutnie dążył do kontaktów z dorosłymi, a zwłaszcza z osobą pełniącą dlań funkcję przewodnika stada.
Dziecko nie zostanie przewodnikiem psa, a pies nigdy nie wybierze sobie dziecka za pana. Zgodnie ze swą psychiką będzie szukał swego miejsca w stadzie - rodzinie - i mało prawdopodobne, by z własnej woli uplasował się w hierarchii poniżej dziecka. Raczej będzie chciał przewodzić dziecku, dominować nad nim, co może być przyczyną wielu nieporozumień.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group